Korekty, czyli co może pójść nie tak
|

Korekty, czyli co może pójść nie tak

Uwielbiam korekty. Nie tylko je dawać, ale i otrzymywać. Dzięki nim można lepiej poczuć i zrozumieć pozycję. Cały proces odbywa się w ciszy. Jest dotyk i zmysł odczuwania, to wszystko. Oczywiście istnieje również obopólna zgoda na manualne ustawienie ciała. Gdy jesteśmy uważni i w pełni obecni korekty mogą pomóc nam dokonać olbrzymich zmian. Nie poprzez nacisk i dążenie do osiągnięcia jakiegoś kształtu, ale naturalnie rozluźnić lub wskazać ciału właściwą pracę i wektor ruchu.

NIE TRAĆ CZASU NA PSEUDODUCHOWOŚĆ

NIE TRAĆ CZASU NA PSEUDODUCHOWOŚĆ

Social media to olbrzymia otchłań. Można odnaleźć w niej wszystko. Ostatnio na moich kontach coraz częściej wyskakują przeróżne osoby uczące medytacji, czytające kroniki akashy, pracujące z energią, roślinami mocy, otaczające się amuletami lub praktykujące szamanizm. Zajmują się one różnymi systemami rozwoju duchowego, których techniki mogą prowadzić do gwałtownego przebudzenia i głębokiego wglądu.

Przewietrzyć głowe

Przewietrzyć głowe

Ocean jest bardzo głośny. Tak głośny, że zagłusza wszystkie myśli. Dźwięk jednej fali stapia się z dźwiękiem kolejnej nim ta zdąży uderzyć o brzeg. Słońce jest intensywnie ciepłe, ale nie parzy. Leże i czuję jak przyjemnie ogrzewa moje mięśnie. Przypominam sobie o dzisiejszej praktyce i o tym jak dobrze zająć się tylko sobą.